Hej ho! Wrzucam szybki przepis na moje ulubione ciasto czyli brownie :) Przepis jest najpewniej z internetu, ale mam go już tyle czasu że za nic nie pamiętam skąd go mam :) Ciasto będzie idealne dla wszystkich czekoladoholików, polecam :)) Zdjęć nie ma, bo właśnie oblizuję palce po ostatnim kawałku :))
BROWNIE
Składniki:
3 tabliczki gorzkiej czekolady (300 g), min, 45 % kakao*
200 g masła
3 jajka
pół szklanki cukru
ok. 120 g mąki
2-3 łyżki wody lub mleka
Wykonanie:
Połamaną czekoladę i masło rozpuszczamy w kąpieli wodnej** i odstawiamy do przestygnięcia.
Rozdzielamy żółtka od białek. Z białek i szczypty soli ubijamy pianę i odstawiamy. Żółtka miksujemy z cukrem. Stopniowo dodajemy mąkę ciągle ucierając. Jeśli ciasto jest bardzo gęste to dodajemy trochę wody lub mleka. Do tak przygotowanej masy stopniowo wlewamy przestudzoną rozpuszczoną czekoladę i ciągle miksujemy. Na koniec dodajemy pianę i mieszamy łyżką. Do blachy wyłożonej papierem do pieczenia wlewamy masę i wstawiamy do nagrzanego do ok. 170 stopni piekarnika i pieczemy ok 20-25 minut. Ważne jest sprawdzanie patyczkiem konsystencji ciasta. Wierzch powinien być chrupiący, taka skorupka, a środek dość wilgotny.
Brownie może nie jest bardzo reprezentacyjnym ciastem, jest niskie i zakalcowate, ale takie właśnie ma być. Smakiem rekompensuje wszelkie niedogodności wizualne! Smacznego!!
* ostatnie brownie robiłam z czekolady z Lidla 45% kakao za 1,39 zł i wyszło pyszne. Oczywiście można też zrobić z lepszej jakościowo czekolady, pamiętajcie jednak że im większa zawartość kakao tym więcej cukru trzeba dodać do ciasta.
** kąpiel wodna- miskę z czekoladą i masłem kładziemy na garnek z wodą, czekolada i masło rozpuszczą się pod wpływem pary wodnej ogrzewającej miskę od spodu.
Moja blacha ma wymiary 30x25 cm.
Ciasto na brownie można wymieszać z orzechami, rodzynkami lub wylane na blaszkę polać masą kajmakową.
BROWNIE
Składniki:
3 tabliczki gorzkiej czekolady (300 g), min, 45 % kakao*
200 g masła
3 jajka
pół szklanki cukru
ok. 120 g mąki
2-3 łyżki wody lub mleka
Wykonanie:
Połamaną czekoladę i masło rozpuszczamy w kąpieli wodnej** i odstawiamy do przestygnięcia.
Rozdzielamy żółtka od białek. Z białek i szczypty soli ubijamy pianę i odstawiamy. Żółtka miksujemy z cukrem. Stopniowo dodajemy mąkę ciągle ucierając. Jeśli ciasto jest bardzo gęste to dodajemy trochę wody lub mleka. Do tak przygotowanej masy stopniowo wlewamy przestudzoną rozpuszczoną czekoladę i ciągle miksujemy. Na koniec dodajemy pianę i mieszamy łyżką. Do blachy wyłożonej papierem do pieczenia wlewamy masę i wstawiamy do nagrzanego do ok. 170 stopni piekarnika i pieczemy ok 20-25 minut. Ważne jest sprawdzanie patyczkiem konsystencji ciasta. Wierzch powinien być chrupiący, taka skorupka, a środek dość wilgotny.
Brownie może nie jest bardzo reprezentacyjnym ciastem, jest niskie i zakalcowate, ale takie właśnie ma być. Smakiem rekompensuje wszelkie niedogodności wizualne! Smacznego!!
* ostatnie brownie robiłam z czekolady z Lidla 45% kakao za 1,39 zł i wyszło pyszne. Oczywiście można też zrobić z lepszej jakościowo czekolady, pamiętajcie jednak że im większa zawartość kakao tym więcej cukru trzeba dodać do ciasta.
** kąpiel wodna- miskę z czekoladą i masłem kładziemy na garnek z wodą, czekolada i masło rozpuszczą się pod wpływem pary wodnej ogrzewającej miskę od spodu.
Moja blacha ma wymiary 30x25 cm.
Ciasto na brownie można wymieszać z orzechami, rodzynkami lub wylane na blaszkę polać masą kajmakową.
Musi być pyszny ^^ Aż szkoda, że nie jem słodyczy.
OdpowiedzUsuńZostałaś u mnie oficjalnie otagowana: http://grafika-magika.blogspot.com/2012/11/tag-liebster-blog.html.
kocham brownie! To chyba moje ulubione ciasto, choć nie jestem jeszcze bardzo wprawiona w jego pieczenie, to ciągle się uczę i wychodzi coraz lepsze:) Spróbuję zrobić według twojego przepisu.
OdpowiedzUsuń